AD: Merridev Rehel

I m i ę: Merridev [czyt. meridju ]

N a z w i s k o: Rehel

R a s a: Człowiek

W i e k: 18 lat

Z n a k i    s z c z e g ó l n e: szkliste, święcące [nie odbijające światło tylko lekko świecące w ciemności] oczy  i skóra pokryta  ,,drobną siatką białych  ,,rys,, , podkrążone oczy [ ma problemy ze snem]

Mutacje  objawiły się u niego w bardzo niespotykany sposób  bardziej intensywny niż u innych ludzi  ale ponieważ  nie spotkano nigdzie podobnego przypadku  merridev uznawany jest za człowieka. Jego oczy są bardzo szkliste  a w ciemności połyskują bladym światłem , jego skóra pokryta jest mnóstwem białych zadrapań/rys spowodowane jest o tym iż nawet najdrobniejsza ranka zadrapnie czy nawet  otarcie się o coś szorstkiego  zostawiają mu  na skórze cieniutkie  platynowe  ryski  w zwykłym świetlą nie są one jednak zbyt widoczne ale gdy popatrzy się na niego w czerwonym świetle /przez filtr  widać jak odcinają się bielą  na tle czerwieni [ nie jestem dobra z fizyki ale chyba coś że same wydzielają białe śwaitlo które ma w dupie filtry i prawa fizyki /optyki ]

Z d o l n o ś c i    d o d a t k o w e:   granie na nerwach ,  polowanie i tropienie [nie skradanie w skradaniu jest żałosny ]

C e c h y    c h a r a k t e r u:  mogłabym go opisać ale poco skoro słowa neurotycznośc  z przewagą choleryka [pl.wikipedia.org/wiki/Neurotyc…  idealnie oddają jego charakter z tym ze często udaje cholernie groźnego żeby  nikt nie starał się  nawet  zrozumieć  jego dziwactw
B i o g r a f i a:  pierwsze lata życia i dzieciństwo Merrideva nie były niczym szczególnym mieszkał w jednym z bardziej nowoczesnych miast a jego rodzinie się dobrze powodziło shotki się zaczęły gdy w wieku 13 lat przystąpił do sekty  cthulhu [ale bardziej radykalnej ] spotykali się  prawie codziennie przesiadywali godzinami w ciemnościach  słuchając modlitw proroka  i pijąc mieszanki różnych trucizn [w małych ilościach a potem coraz większych dzieki czemu  Merir  uodpornił się na więkrzośc  toksyn ]. Większość  członków sekty zaczęła popadać w obłęd i dostawać coraz to dziwniejszych fobii . Rodzice merrideva chcąc mu pomóc wynajęli  mu osobistego terapełtę  , chłopak był zamknięty w domu na klucz by nie wymykać się na spotkania.Terapełtka była uroczą dziewczyną starszą od niego tylko o 4 lata merri zadłużył się w niej jak to się często zdarza terapeutka  znając przypadki popełnienia samobójstwa przez pacjętów po  tym  jak byli uświadamiani co do niemożliwości zawarcia związku udawała zainteresowaną. Merridev szybko wyzdrowiał był już mniej bojaźliwy  i ogólnie terapia miała być uznana za udaną [miał wtedy 17]. Jego pani doktor widząc że jego stan jest lepszy oznajmiła mu iż za kilka dni wychodzi za mąż  

W merrim coś pękło poszedł na ślub udawał jej przyjaciela miało być tak  milo niestety Eleonora nagle padła na ziemię w polowie przysięgi małżeńskiej . nie to nie była sprawka jej pac jęta

Rehel dobrze wiedział kto otruł kobietę  tylko jednemu człowieka mówił o tym  jak ważna była dla niego i jak podłą  źdz** się okazała i tlyko jedna osoba  kochała go na tyle by nienawidzić ją do tego stopnia. Prorok –Keenethel ten Sm który wciągnął go do sekty ten sam który zrujnował mu życie  ale tez jedyny który podpowiedział jak można je naprawić [tak bardzo moralizatorska gadka o tym że ma pujśc do declin]
K i e r u n e k    k s z t a ł c e n i a: medyczny  specjalizacja genetyka ; doktor

I n f o r m a c j e    d o d a t k o w e:
ma wiele fobii ale mdleje na widok swiń [martwych czy żywych niewazne]  

Nie ma czucia w lewej ręce raz przez tydzień chodził ze złamanym palcem bo tego nie zauważył

miał przezwisko ,, swołocz ,,
nie jest gejem lubi cycki [info dla stillborna ]

Dlaczego wybrał Pan Bractwo Ethernal i czym motywuje Pani ten wybór?

…nie lubi zielonego?

zwierzak
rasa: jeżozwierz ale jego kolce to tak naprawdę sztywne futro
imie: sulflur [od koloru oczu]
 sulflur to dziwny jeżozwierz bo wychowywała go labradorka często charczy jak gdyby chciał szczekać, umie kilka sztuczek